Monday 1 October 2018

Building

Mat 7:24 niv

"Therefore everyone who hears these words of mine and puts them into practice is like a wise man who built his house on the rock.The rain came down, the streams rose, and the winds blew and beat against that house; yet it did not fall, because it had its foundation on the rock.


Joh 2:19

Then the Jews demanded of him, "What miraculous sign can you show us to prove your authority to do all this?" Jesus answered them, "Destroy this temple, and I will raise it again in three days." The Jews replied, "It has taken forty-six years to build this temple, and you are going to raise it in three days?" But the temple he had spoken of was his body.


Sometimes, we are just exhausted and feel like there is not much we could our interlocutor to offer as a matter of an argument. I can imagine Jesus felf like this after chasing traders out of the Temple. As a man he must have felf physically and emotionally drained like somebody who has just chased away thieves out of his own house with his own strength and at the end he is asked by onlookers blatant question by what authority you are doing all this! Well he might just have replied: It's my address, I live here!


But Jesus gives another answer. Paraphrasing he said: Destroy me and I will rebuild myself within 3 days. He is obviously talking about his crucifixion and resurrection. He is alluding the same way to his own teaching from the gospel of Mathew 7:24. However, he is going further. Whereas in 'Mathew' the house was tremendously hit by elements it withstood the impact. In Jesus case the house was totally destroyed by the sin and was wonderfully rebuild from scratch to a new glorious form. (1Co 15:43 )

Wednesday 26 September 2018

Flood: a remedy for corruption?

Another approach to understanding God's motive behind the flood lies in comparison to the surgical operation. If for instance all our body is taken by gangrene and only one cell or piece of tissue is still healthy and it is still possible to rebuild the whole body based on this one piece of biological material(this example corresponds really to a modern-day genetic engineering). Then the professional(God in our example) decide to kill the rotten body in order to recreate it through the one remaining healthy cell. In this case his action is reasonable and even merciful: he loves his creation- he wants to rebuild it!

Sunday 14 April 2013

Dzikie zwierzęta

Odwieczna debata nad dzikimi zwierzętami. Mówiąc po prostu: nie zawsze podoba się nam styl ich bycia i życia. No i oczywiście jeśli nam się on nie podoba to chcielibyśmy też żeby naszemu stwórcy się nie podobał, bo kochamy Boga i chcemy żyć z nim w jedności. Tak na prawdę to nie podoba nam się jeszcze szereg innych rzeczy jak błyskawica, szczególnie gdy komuś przyfasoli, wiatr jak dmie bez umiaru lub morze gdy próbuje przekroczyć nadane mu przez Wszechmocnego granice np. w wyniku wspomnianego wyżej wiatru lub co gorsza niemodnego ostatnio Tsunami.
Najogólniej rzecz ujmując chcielibyśmy dopasować stworzenie do naszego o nim wyobrażeniu tzn. że wszystko powinno być w nim miłe, fajne i łagodne: jak wiatr to nie za mocny, najlepiej powiew; jak fale to nie za wysokie co by się łódź nie przewróciła, jak zwierzęta to najlepiej przytulińskie kociaki lub świnki morskie.
Muszę przyznać, że trochę jesteśmy w tych wymaganiach obłudni. No może nie my wszyscy, ale dość pokaźna grupa rodzaju ludzkiego, którą z angielska wołają : adrenaline junkies. Dla niewtajemniczonych gwoli wyjaśnienia: ci uzależnienie od adrenaliny osobnicy to po prostu amatorzy mocnych wrażeń. To ci, którzy pchają się na K9 choć nikt ich tam nie zapraszał, to ci, którzy skaczą ze spadochronem choć mogliby spokojnie wylądować na pasie startowym ufając umiejętnościom wyćwiczonego pilota, który lata spędził w ławce szkolnej aby bezpiecznie doprowadzić nas do celu.
No właśnie kim właściwie jesteśmy: z jednej strony kochamy bezpieczeństwo, o którym wszędzie się trąbi i wszędzie się uczy poświęcając krocie aby nas w duchu poszanowania dla zdrowia i życia wychować, a z drugiej ciągnie nas ryzyko narażenia własnego zdrowia i życia w imię... szybszego wydzielenia enzymu zwanego adrenaliną.